Dziś impuls tkwi w zwykłym życiu, którego tory wyznacza pociąg pędzącego szczęścia i przelana czara...Gorczycy.
2 łańcuchy i plastik. Huśtawka. To niezwykła przygoda, a jednocześnie nauka. Jaka? Każdy mały krok do przodu musi się zakończyć identycznym do tyłu, chyba że wcześniej zrezygnujemy z nienarodzonego szczęścia. Im większy sus w kierunku sukcesu, tym większa gorycz porażki, bo trzeba zrównoważyć ładunek emocji, który unosi. Zawsze potrzeba trzech rzeczy, by utrzymać taki stan: chęci, która rozpocznie przygodę; siły, która rozbuja; powietrza, które umożliwi ruch.
W życiu jest tak samo jak na huśtawce - zawsze znajdzie się czas na to, co naprawdę chcemy; zawsze się znajdzie suma małych sukcesów, która zaowocuje iloczynem w przyszłości; zawsze znajdzie się Ktoś, dzięki Komu staniemy obok samych siebie z przeszłości i zostawimy ich z tyłu, bo to już nie my. Pójdziemy, ruszymy, wystartujemy, na nowo, od nowa, ad hoc, za Kimś, z Kimś, dla Kogoś. Człowiek to specyficzny rodzaj powietrza. Kiedy go nie ma, wyraźnie czujemy ulatniające się z życia godziny, gdy jest - nie liczymy ani sekundy.
Każda huśtawka kiedyś się jednak zatrzyma. Przerwa na obiad, brzydka pogoda, zaległe lekcje, przygnębiające wznoszenie się z samym sobą (tylko kapuściana głowa stawia na placu zabaw jedną huśtawkę!) są w stanie podciąć skrzydła.
Tylko...co wtedy?
Lepiej, żeby zabrakło chęci i siły niż powietrza, bo nie będą bawiły kolorowe balony (które nabierają znaczenia w kontakcie z nie moimi dłońmi), kubek z Pandą (która dostała pierwszy w swoim życiu prezent!, choć stuknęły jej już trzy lata), kuferek dobrobytu (który kusi podniebienie bardziej niż ostre, słone i kwaśne razem wzięte, zwłaszcza wtedy, gdy można go przed kimś otworzyć). Nawet śnieg rzucający się w ramiona mojego okna po raz pierwszy w tym roku stanie przed nie lada wyzwaniem - podejmie próbę wtargnięcia do autystycznego świata chłopca, który zwykł czytać poważną literaturę na parapecie, podsumowując każde zdanie podrzędnie złożone łykiem zielonej herbaty.
- Obiecaj, że nigdy nie dorośniesz.
- To moja jedyna zaleta
(Huśtawka)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz